Hong Kong


Lotnisko

Ogromne lotnisko po którym poruszamy sie kolejką. Mimo tego że jest duże to bardzo czytelne, a obsługa nastawiona pozytywnie. Pomocna i miła. Przy wyjściu kontrola paszportowa mimo na pierwszy rzut oka duża kolejka oczekujących na swoją kolej do okienka imigracyjnego wszystko idzie sprawnie i bez problemu. Zamiast pieczątki do paszportu otrzymujemy pieczątke wjazdu na małej karteczce. Wcześniej w samolocie wypełniamy mały procty druczek wjazdowy, który chowamy do paszportu na cały czas naszego pobytu.



Do miasta.

Po wyjściu z lotniska udajemy sie wprost na terminal autobusowy, który jest tak umiejscowiony że nie sposób nie trafić. Albo kupujemy katre OCTOPUS za 150$, albo płacimy przy wejściu do piętrowego busa. Do miasta dostaniemy sie linią A21 za 33$ wersja szybsza lub E21 za 14$ troche dłuższa. Dlaczego bus, a nie kolejka lub taxi? Niezapomniane widoki na całej trasie wraz z przejazdem najdłuższym mostem nad zatoką. Po kilkunasto minutowej trasie trafiamy na Mong Kok gdzie rozpoczynamy naszą przygode z tym 7.3mln miastem.


Mong Kok

Najpopularniejsza dzielnica Hong Kongu. To własnie tu znajduje sie kultowy już hotel Chungking Manssion gdzie zatrzymują sie backpackersi z różnych stron świata. Można tu kupić prawie wszystko. To jak miasto w mieście. Sklepiki, restauracje, ludzie z całego świata chcący ci sprzedać wszystko co można sprzedać. Natrętni Hindusi i Pakistańczycy zaczepiający co pare metrów i chcących sprzedac kopie Roleksa, marihuane i inne rzeczy. To tu zaopatrujemy sie w karte sim z nielimitowanym internetem. Hindus oferuje ja za 100 hkd. Nielimitowany internet na miesiąc i 38 hkd na rozmowy. Po załadowaniu i odpaleniu karty jeszcze wyciska z nas dodatkowe 50 hkd za żekomą aktywacje. Najpopularniejsza ulica to Nathan Road. Tu znajdziecie pokoje w małych hotelikach. W dzielnicy Mong Kok znajdziecie również sneakerstreet z ogromną ilością sklepów firmowych markowych butów sportowych, computer center gdzie zaopatrzycie sie w sprzęt elektroniczny bez vatu. Wieczorem oczywiście Mong Kok Street market gdzie znajdziecie kompletnie wszystko. To tak jakbyście weszli na strone aliexpress lub wish. Jedyna opcja dobrych zakupów to porządne targowanie na zbicie ceny. Oczywiście wieczorem tysiące neonów które oświetlaja wszystkie uliczki. 




Hotel na Nathan Road.


Hotelik znalazłem i zarezerwowałem w aplikacji booking.com bez opłat z góry i podawania nr karty kredytowej. Płatne przy odboirze pokoju. Koszt 2270hkd na tydzień za dwa łóżka w pokoju mniej więcej 3 na 4 metry z łazienką. Klima działa ale w stanie agonalnym. W budynku znajdują sie też inne hotele, a wygląda to tak że każde piętro budynku to inny hotel, a nawet 2-3 na pietrze. Poprostu pokoje do wynajęcia. W korytarzu gorąca woda do kawy, kubki, szczoteczki do zębów itp. Korytarz otwierany karta magnetyczna tak samo jak pokój. Spokojnie można zostawić sprzęt elektroniczny w pokoju podczas wycieczek w miasto. Mimo tego że bez ostrzeżenia otwierają pokój i go sprzątają wymieniając ręczniki itp. Na parterze sklepiki, jadłodajnia z nawet dobrym kurczakiem smażonym na głębokim tłuszczu za 20hkd. Jest pralnia 24h. Do pralki wrzucamy piątki whkd tak samo do suszarki. Pralka 30hkd i suszenie 20hkd. Jeśli nie mamy piątek to jest do tego specjalny autowat który nam rozmieni nasz banknot. Z budynku dwa wyjścia, jedno na mc dolanda i główną poczte na Mong Kok, a drugie na przystanki autobusowe z których możemy dotrzeć na lotnisko. W pobliżu stacja metra.




Mapy


Na początku używałem aplikacji maps.me, ale niestety w Honk Kongu nie sprawdza sie absolutnie. GPS szaleje, gubi sie i kręci dookoła. Wszystko przez ogromne budynki. Google maps za to spisuje sie bez zarzutu. Dodatkowo zainstalowana apka z rozkładem lini metra chociaz przy każdym zejściu pod miastko widzimy wszystko dokładnie. Rozpiski sa czytelne i nawet dla kogos kto spotyka sie z czymś takim pierwszy raz wszystko jest jak najbardziej do ogarniecia. Punktem odniesienia w terenie moga być drapacze. Jeżeli widzimy Sky100 to wiemy że kierujemy sie w strone Zatoki Victoria gdzie czekają nas atrakcje.


Tsin Sha Tsui


To tu znajdziemy wspaniały widok Hong Kong Central po drugiej stronie zatoki, który wygląda jak fototapeta i nie pozwala oderwać od siebie oczu. Znajdziemy również muzeum nauki i muzeum historii. Jest Aleja Gwiazd i port z którego dostanieny sie za 2hkd statkiem do central.

Codziennie o godz.20 odbywa sie symfonia świateł. Muzyka puszczana jest po naszej stronie, a po stronie central budynki wtają się dyskoteką.





Central


Na wyspe Hong Kong czyli Central najlepiej dostać sie z TST statkiem za 2hkd. Oczywiście można metrem za 11hkd, ale ominiemy wspaniałe widoki wieżowców po jednej i po drugiej stronie. Na wyspie wita nas ogromny budynek ITC, który może być naszym punktem odniesienia przy powrocie po pieszej wędrówce pomiedzy ogromnymi budynkami w których w wiekszości znajdują sie banki. Za 2.30hkd możemy przejechać sie piętrowym tramwajem. W centrum znajduje sie ogród botaniczny oraz duży Victoria Park z alejkami dla spacerujących, osobnymi alejkami dla biegaczy oraz 9 boisk do piłki nożnej, które są oczywiście oświetlone wieczorem. Co rzuca sie w oczy to to że jest czysto, skokojnie i bezpiecznie o każdej porze dnia i również w nocy. Nawet o 1 w nocy można spotkać spacerujących po parku ludzi, albo wysiadujących na ławkach.




Victoria Peak

Jedną z największych atrakcji wyspy jest Victoria Peak. Słynne fotki przedstawiające Hong Kong z góry. Panorama drapaczy chmur. To właśnie z tego punktu widokowego. Dostaniemy sie tam specjalnym tramwajem po wykupieniu trasy za 88hkd czyli droga do i z oraz punkt widokowy. Można oczywiście wybrać tańszą opcje. W kasie przy zakupie biletów informujemy że interesuje nas tylko wjazd w jedną strone bez punktu widokowego. Płacimy 33hkd i śmigamy w górę. Na miejscu odrazu po wyjściu wita nas sklep z pamiątkami, który niestety musimy przejść. Nie mamy opłaconego tarasu widokowego więc udajemy sie na zewnątrz. Tam znajdujemy darmowy punkt widokowy z którego to właśnie były robione te wspaniałe zdjęcia.


Gdy już ponapawamy się pieknymi widokami, pod warunkiem oczywiście że pogoda nam na to pozwala udajemy sie na pobliski dworzec autobusowy skąd za 10hkd dojedziemy aż do portu skad przedostaniemy sie statkiem ponownie na TST.


Tian Tan Buddha

Kolejną atrakcją Hong Kongu jest Big Budda. Na wzgórze dostaniemy sie kolejką linowa w wagonikach ze szklaną podłogą za 200hkd lub autobusem za 27hkd. Pierwszą rzeczą która nas spotka na miejscu oprócz masy turystów to wszechobecne krowy niczym domowe zwierzeta węszące za jedzeniem w plecakach odwiedzających. Na miejscu oprócz wdrapania sie do wielkiego Buddy znajduje sie wioska. Jak najbardziej pod turystów gdzie zakupimy pamiatki nie tylko figurki buddy ale ogromną ilość zestawów pałeczek. Napewno jest to gradka dla kolekcjonerów. Ceny kosmiczne. Chyba że ktoś jest w stanie wydać 2000 lub 3000hkd na kolejne trofeum z podróży.


Komu polecić Hong Kong? Absolutnie wszystkim. Każdy chociaż raz w życiu powinien zobaczyc to miasto na własne oczy i poczuć tą atmosfere. Tu każdy nauczy sie szacunku do pieniądza. Najdroższe miasto świata. Wszystkie kultury w jednym miejscu. 7.3mln ludzi. Każdy interesuje sie sobą, a nie jak w Polsce bardziej cudzym życiem niż swoim. Tu możemy sie wiele nauczyć.
Kolejna wyprawa do Hong Kongu już niebawem. Nowe miejsca i nowe atrakcje.
Pozdrawiam serdecznie :)

Komentarze